Adam i Ewa tworzyli idealną parę:
- On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż.
- Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.
*
Idzie Adam i Ewa przez Raj.
Ewa pyta Adama drżącym głosem:
- Adamie kochasz Ty mnie?
Adam odpowiada:
- A kogo mam kochać?
*
- Paweł - zwraca się ksiądz proboszcz do parafianina - jesteś zaledwie miesiąc po ślubie a już twoja żona mówi, że nie wróciłeś na noc do domu.
- Ależ proszę księdza, nie mogłem wrócić, bo całą noc opowiadałem kolegom, jaki jestem szczęśliwy w małżeństwie!
Opracowała Maria Krasnosielska