15 września ulicami Poznania przeszedł 17. już Marsz dla Życia poprzedzony festynem rodzinnym na pl. A. Mickiewicza, a zakończony podsumowaniem akcji: Pieluszka dla Maluszka oraz Mszą św. w katedrze pod przewodnictwem Ks. Bp. Szymona Stułkowskiego.
Marsz przebiegał pod hasłem: „Jestem tu!” i w tym roku miał zwrócić uwagę przede wszystkim na potrzeby osób cierpiących na zaburzenia psychiczne, których wśród młodzieży jest coraz więcej.
Ks. Michał Zamelek, asystent diecezjalny KSM [i nasz wikariuszJ] powiedział, że Marsz rokrocznie jest manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych oraz przypomnieniem, że trzeba doceniać KAŻDE życie.
Przed rozpoczęciem Marszu Ks. Abp Stanisław Gądecki odczytał pozdrowienia i słowa błogosławieństwa przekazane przez papieża Franciszka oraz udzielił pasterskiego błogosławieństwa.
"Jego Świątobliwość Franciszek łączy się duchowo z organizatorami i uczestnikami Marszu dla Życia. W modlitwie wspiera wszystkich, którym bliska jest chrześcijańska wizja życia ludzkiego, jego obrona, zachowanie wartości ewangelicznych, a szczególnie rodzinnych" – napisano w dokumencie odczytanym przed rozpoczęciem Marszu. Papież wyraził też uznanie dla idei Marszu, podkreślając, że człowiek powołany jest do tego, by życie – bez względu na wiek, poglądy i inne uwarunkowania – szanować i troszczyć się o nie na każdym etapie rozwoju: "Ono jest święte. Trzeba służyć każdemu życiu, począwszy od tego w łonie matki do tego starczego, cierpiącego i chorego, po to niewygodne, a nawet odrażające".
W Marszu uczestniczyło mnóstwo ludzi: dzieci, dorosłych i starszych, w wózkach i na wózkach, młodych rodzin i zaangażowanej w pomoc młodzieży – to cieszy i daje nadzieję…
Tylko rodzi się pytanie – czy głos bezbronnego, samotnego, niepełnosprawnego i chorego zostanie usłyszany? Czy nie przebrzmi, gdy wrócimy do „swoich” spraw? Czy w codziennym życiu będziemy umieli dokonywać wyborów za życiem i godnością człowieka? Czy będziemy radosnymi świadkami Ewangelii?
Panie Boże dopomóż!
eMKa