Znaki zmartwychwstania Jezusa to pewne wydarzenia i fakty świadczące o tym, że Chrystus rzeczywiście zmartwychwstał. Poprzez nie możemy uwierzyć w to, niepowtarzalne w dziejach świata, wydarzenie.
Dlaczego rzeczywistość zmartwychwstania poznajemy poprzez znaki a nie wprost i bezpośrednio? Wiąże się to ze sposobem rozumienia zmartwychwstania. Gdyby je rozumieć (jak dawniej) jako powrót Jezusa ze stanu śmierci do życia ziemskiego (reanimacja somatyczna), to zmartwychwstanie Jezusa byłoby podobne do cudownych wskrzeszeń znanych z Ewangelii. Przy tak pojmowanym zmartwychwstaniu możliwy byłby do zaobserwowania sam moment wychodzenia Jezusa z grobu. Zmartwychwstanie zostałoby udowodnione przez 40-dniowy pobyt Jezusa na ziemi. W takim wypadku wiara w zmartwychwstanie przekształciłaby się w wiedzę. Natomiast Zmartwychwstanie pojmowane samo w sobie jest aktem wszechmocy i miłości Bożej i pozostaje w sferze tajemnicy. Zostało ono udostępnione tylko w znakach.
We współczesnej teologii zmartwychwstanie rozumie się jako wydarzenie eschatyczne - czyli przejście Jezusa ze stanu śmierci do życia nadprzyrodzonego - Boskiego. Jest to przejście do jakościowo innej rzeczywistości. W zmartwychwstaniu Jezus został uwielbiony i wywyższony ponad wszelkie stworzenie, zasiadł po prawicy Ojca, śmierć nie ma już nad Nim władzy, nie podlega On uwarunkowaniom życia ziemskiego. Tak rozumiane zmartwychwstanie nie jest wydarzeniem historycznym w ścisłym tego słowa znaczeniu - nie jest przedmiotem doświadczenia fizycznego, naocznego. Nie oznacza to jednak wcale, że wydarzenie to nie jest faktem realnym, który rzeczywiście się dokonał; nie oznacza też, że nie posiada żadnej weryfikacji historycznej. Znaki zmartwychwstania wskazują, że jest to fakt historyczny i weryfikowalny. Tymi znakami są: pusty grób i ukazywanie się Jezusa po zmartwychwstaniu.
Chrystofania - widzialne ukazywanie się Jezusa po zmartwychwstaniu. Jezus zjawia się nagle, niespodziewanie, w sposób zaskakujący, pojawia się równocześnie w odległych od siebie miejscach. Jego ciało nie podlega już uwarunkowaniom świata ziemskiego, jest promienne, uduchowione, chwalebne - Jezus przychodzi do uczniów z innej rzeczywistości. Uczniowie mają wątpliwości, czy nie ulegają iluzji. Z drugiej strony - Jezus nieustannie wskazuje na swoją bytową tożsamość: spożywa posiłki, pokazuje uczniom swoje rany. Daje się poznać w sposób dostosowany do możliwości percepcyjnych ludzi. Apostołowie doświadczający Chrystofanii przekonują się, że Ten, który zawisł na drzewie krzyża żyje i jest z nimi, chociaż w nowy, inny sposób. Uświadamiają sobie, że Jezus Zmartwychwstały nie należy już do mieszkańców tej ziemi a Jego ukazywanie się jest łaskawym darem Boga, by upewnić uczniów o rzeczywistym zmartwychwstaniu, którego mają być świadkami.
Pusty grób - ze swoją odsuniętą płytą nagrobną jest znakiem paschalnym we wszystkich opisach zmartwychwstania Jezusa. Sam znak nie posiada jeszcze waloru wielkanocnego, ponieważ ciało Jezusa mogło zostać wykradzione. W zarzucie tym kryje się jednak sprzeczność - jeśli strażnicy spali, nie mogli wiedzieć, że ciało zostało wykradzione; jeśli nie - mogli przeszkodzić. Dopiero w momencie, gdy pusty grób zostaje teologicznie zinterpretowany przez anioła (Dlaczego szukacie żywego wśród umarłych?) staje się on znakiem zmartwychwstania Jezusa.
W sposób czysto naturalistyczny nie można wytłumaczyć faktu pustego grobu, nie da się przyjąć hipotezy kradzieży ciała, świadomego oszustwa Apostołów czy pozornej śmierci Jezusa. Jest to niezgodne ze źródłami Nowego Testamentu. Jedyną sensowną interpretację pustego grobu otrzymujemy od anioła - jest ona spełnieniem wcześniejszych zapowiedzi oraz wyrazem zbawczej ekonomii Bożej, skumulowanej w Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Wiarygodność interpretacji pustego grobu danej przez anioła potwierdza też, że orędzie o zmartwychwstaniu otrzymały najpierw niewiasty - to one miały zanieść je Apostołom.
Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy z umarłych, stał się obrazem nowego stworzenia, w którym uczestniczyć będą wszyscy zbawieni.
Samo zmartwychwstanie Jezusa i Jego przejście do rzeczywistości niebiańskiej, pozostaje ścisłą tajemnicą wiary, której zgłębić nie sposób.
(na podstawie wykładów z teologii fundamentalnej)