Przypomnijmy nauczenie Kościoła o odpustach (za: Odpust zupełny i odpusty cząstkowe, opr. o. Bonifacy H. Knapik OFM; na podstawie dokumentów Stolicy Apostolskiej Indulgentiarum doctrina i Enchiridion indulgentiarum):
„Wierni, którzy nawiedzą kościół lub kaplicę publiczną w dniu 1 lub 2 listopada, mogą dostąpić pod zwykłymi warunkami odpustu zupełnego, który może być ofiarowany tylko za zmarłych. Mogą uzyskać ten odpust tylko jeden raz w ciągu dnia. W czasie nawiedzenia świątyni należy odmówić Ojcze nasz... i Wierzę… Wierni, którzy pobożnie nawiedzą cmentarz i przynajmniej w myśli pomodlą się za zmarłych, zyskują odpust, który może być ofiarowany za dusze w czyśćcu cierpiące; odpust ten w dniach od 1 do 8 listopada (włącznie) jest zupełny, w inne dni roku cząstkowy”.
Odpust – czyli „darowanie przed Bogiem kary doczesnej za grzechy zgładzone już co do winy” (odpuszczone w spowiedzi św. i zadośćuczynione) – można uzyskać także za „czytanie przez pół godziny dowolnego fragmentu Pisma Świętego, odmówienie jednej części różańca św. (5 dziesiątek) wspólnie z kimś w dowolnym miejscu lub samemu, ale wówczas tylko w kościele lub kaplicy; adorację Najświętszego Sakramentu przez pół godziny w kościele lub kaplicy, nawet gdy Pan Jezus nie jest wystawiony w monstrancji; odprawienie drogi krzyżowej w kościele, w kaplicy lub na kalwarii”. Odpust cząstkowy można uzyskać także za rozmyślanie, rachunek sumienia, akt żalu doskonałego, za pobożne wymawianie aktów strzelistych (np.: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, „Najświętsze Serce Jezusa, zmiłuj się nad nami”, „Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu”, „Jezu, ufam Tobie”), odmówienie koronki do Bożego miłosierdzia.
Warunki uzyskania odpustu
Może uzyskać go każdy, kto jest wolny od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet lekkiego („trzeba wykluczyć na przyszłość dobrowolne i świadome powtarzanie grzechów ciężkich i lekkich, tzn. nie wolno u siebie tolerować złych przyzwyczajeń lub dobrowolnie trwać w jakimkolwiek nałogu. Brak takiej wolności wyklucza możliwość uzyskania odpustu zupełnego” – „odpustów nie można uzyskać bez szczerej wewnętrznej przemiany”), kto w stanie łaski uświęcającej przyjmie godnie Ciało Pańskie, wypełni określoną czynność, której Kościół przypisuje odpust (np. wyżej podane), a także odmówi jakąkolwiek modlitwę w intencjach Ojca św.
Odpust zupełny można otrzymać tylko jeden raz w ciągu dnia, a odpustów cząstkowych można uzyskać wiele. „Kto uzyskuje odpust zupełny, jest w takim stanie, jak zaraz po Chrzcie św. Gdyby umarł, poszedłby wprost do nieba”, a kto ofiarowuje odpust zupełny za zmarłych – ratuje dusze z czyśćca. „Zyskiwanie więc odpustów zupełnych jest wyjątkowo wielce zbawienną praktyką, ale zawsze trzeba pamiętać, że pierwszorzędnymi środkami uświęcenia są sakramenty św. A szczególną skuteczność w ratowaniu dusz czyśćcowych widzi Kościół w każdej odprawianej Mszy św.”.
„Zaniedbywanie tych środków – pisał bł. o. Stanisław – powoduje wielki uszczerbek miłości bliźniego. Gdyby zaś ktoś zabraniał tego rodzaju ratunku dla dusz czyśćcowych, to brak mu miłości bliźniego, a tym samym nie posiada miłości Bożej”.
Pismo św. mówi, że modlitwa za zmarłych jest modlitwą miłą Panu Bogu: „(...) święta i zbawienna jest myśl modlić się za umarłych, aby byli od grzechów uwolnieni” (2 Mch 12, 45). Jest ona aktem miłosierdzia. Miłosierni zaś miłosierdzia dostąpią (por. Mt 5, 7). „Czyny nasze idą za nami” – przypominał bł. o. Papczyński. „Ktoś to pobożnie powiedział: »Na pewno gdy nadejdzie dzień sądu, nie zapytają nas o to, cośmy czytali, lecz cośmy czynili, ani też o to, jak dobrze mówiliśmy, ale jak żyliśmy pobożnie«”; „Człowiek będzie sądzony miarą swej miłości – albo jej braku. Kto świadczył miłość, wejdzie do życia wiecznego. Kto jej nie okazywał, będzie skazany na wieczną mękę”.